... kiedy czas był dla mnie łaskawszy, zabrałam się za coś zupełnie innego.
Odnowiłam stare kuchenne krzesła które(niestety) nie są cennymi starociami tylko dawno zakupionymi giętymi krzesłami wyprodukowanymi w Radomsku.
Prawdę mówiąc jestem jakby w połowie pracy bo krzesła są dokładnie odarte ze starego lakieru,
tapicerka już zmieniona, ale brak jeszcze matlakieru (bo taki wstępnie zaplanowałam) i końcowej kosmetyki wokół siedziska.
Ale najpierw bombki, tym razem białe.
Wzór jak w poprzednim wejściu, kordonek Cable5.
Kilka śnieżynek w kwiatuszkowym kształcie i wzorek;
Odnowiłam stare kuchenne krzesła które(niestety) nie są cennymi starociami tylko dawno zakupionymi giętymi krzesłami wyprodukowanymi w Radomsku.
Prawdę mówiąc jestem jakby w połowie pracy bo krzesła są dokładnie odarte ze starego lakieru,
tapicerka już zmieniona, ale brak jeszcze matlakieru (bo taki wstępnie zaplanowałam) i końcowej kosmetyki wokół siedziska.
Ale najpierw bombki, tym razem białe.
Wzór jak w poprzednim wejściu, kordonek Cable5.
Kilka śnieżynek w kwiatuszkowym kształcie i wzorek;
Uwielbiam tę miękkkość kordonka.
Tutaj już usztywnione na baczność krochmalem:)
i jeszcze maleńkie śnieżki :)
A teraz krzesła;
Dziękuję za miłe komentarze i życzę dobrego tygodnia.
Link do wzoru bombek podałam w poprzednim poście.
0 nhận xét:
Đăng nhận xét